t0_xic.jpg
UL’bek
uh, ciął jak szatan całą swoją stajnią pod maską
zredukowałem, i wcisnąłem do dechy żeby chociaż z horyzontu nie znikł i na czerwonym złapałem eM-toksyczną „bejcę”

a ponieważ stał 3 wozy przede mną to wjechałem na pokratkowany pas na jezdni obok niego, gdzie jeszcze musiałem przepędzić przestraszonego gazeciarza ze skrzyżowania, który musiał przede mną się schować akurat tuż za jego tyłem…:)

8 komentarzy

  1. No strasznie pędzą Ci z indywidualkami, już nie raz się za nimi uwijałem. Ale prawie zawsze jest OK, trzeba znać miasto.
    Ostatnio uciekał mi… dostawczy W0 ALMAR :), miałem cały samochód zapakowany rodzinką, więc dałem spokój, ale trzeba było tylko dwóch dni i go dorwałem 🙂

    Szumek
  2. Dziś go widziałem na lotnisku Bemowo na imprezie Wielkiej orkiestry świątecznej pomocy, on nie ma wlepki na szybie… dziwne. PS. Zawsze widze rejestracje dzień albo 2 dni po tym jak ktoś je upoluje :>

    Ramzes
  3. Siema,
    jest to fura goscia o ksywie Keyser albo jakos tak i zostala ztuningowana w firmie KSR Tuning. Widzialem filmik z szalenstwami tym autkiem.
    Pozdr,
    Pawel

    e-Paweł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *