**** DZIAŁAMY LEGALNIE ****
ponieważ:
Upowszechnianie zdjęcia samochodu z widocznym numerem rejestracyjnym nie narusza zasad RODO ani dóbr osobistych – uznał sąd. Nie można bowiem w łatwy sposób zidentyfikować właściciela.
Wyrok Sądu, 06.2021 r.
W skrócie:
– ustawa RODO nie dotyczy tablic rejestracyjnych, bo tablice są własnością Skarbu Państwa, a nie własnością prywatną, właściciela pojazdu
– pojazd znajdujący się w przestrzeni publicznej (ulice, parkingi) może być fotografowany bez ograniczeń, podobnie jak architektura czy zieleń.
Publikacja zdjęć w internecie z widocznymi tablicami rejestracyjnymi nie łamie ustawy o ochronie danych osobowych ponieważ:
– tablica rejestracyjna nie jest dokumentem,
– po numerze rejestracyjnym nie można zidentyfikować właściciela (to może tylko policja, prokuratura, lecz nie internauta).
Prawa autorskie zdjęcia należą tylko i wyłącznie do osoby, która je zrobiła (chyba, że je odsprzeda lub odstąpi) – w żadnym razie do właściciela fotografowanego pojazdu.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Również długo przed powstaniem ustawy o RODO nasz blog był linkowany na głównej stronie ONET.PL, który ma swoich wykwalifikowanych prawników ws. upubliczniania treści, więc od 2003 działamy LEGALNIE 🙂
Dla niezorientowanych – Aruba to jedna z wysp należąca do Antyli Holenderskich; był tam wspomniany Zbyszek i przysłał mi parę tablic stamtąd, w tym jedną indywidualną… Tam też jeżdżą Daewoo Tico :)))
chyba nie ma kraju gdzie by nie jeździły DU…
mój ziom widział nubirę w stanach, co prawda jakby po „fejsliftingu”
Ja z kolei 4 lata temu we Włoszech widziałem Matiza z włoskimi numerami…
Dziwne, że w Niemczech tym jeżdżą.
Co do DU to jest ich tez dosc duzo w Holandii, tylko ze tam sa one wlasnie po mini faceliftingu. A ze we Wloszech widziales Matiza to chyba nie ma co sie dziwic w koncu tam ponoc mial swoje korzenie, tzn zaprojetowal go Giugario (czy jak sie to pisze).
to że w niemczech to raczej nie dziwne – no bo czym by jeździli emigranci z PL? 😉
Czy to prawda, że Mercedes A to projekt tego samego gościa, co zaprojektował Matiza???
Wracając jeszcze do Daewoo, to w moim Tico (jednym i drugim!) dość często sama lekko uchyla się szyba w prawych tylnych drzwiach. W innych tikusiach też to zjawisko zaobserwowałem. A najbardziej śmiać mi się chciało, jak tata przysłał mi zdjęcie Tico z Algierii, czerwonego po tuningu obtycznym (obetkali go czym się dało 😉 )… i on też miał uchyloną szybkę w prawych tylnych drzwiach!!!!!!
UL’bek – polonezami jeżdżą. 🙂
CH@MPION – zbiorowy defekt Dełu.
W Anglii z DU prawie wszystko co u nas, chyba tylko Tico nie widzialem, nasze „niby” Chevrolety tez tu jezdza jako Daewoo.
Z innych cudow widzialem tu maluszki (mam zdjecie 🙂 ), widzialem starego Poloneza, niestety go nie „pstryknalem” :(.
I jezdzi duzo roznych dziwolagow, staram sie robic im fotki.
Pozdrawiam
ja w New Yorku nie raz widziałem Lanosa czy Nubire to normalne głównie koreańczyki tym jeżdźą:-)
A w egipcie to DeU to jak kolejna plaga egipska. Gdzie nie spojzysz, wszędzie lanosy i nubiry